To będzie wpis o polskich markach meblarskich w sklepie Pufa Design. Doszliśmy do wniosku, że najwyższy czas pochwalić się tym, co w Pufie polskie i na światowym poziomie.
Rodzime wzornictwo ma się dobrze, a meblarstwo – wręcz znakomicie. Polscy projektanci są znani w świecie najbardziej właśnie ze znakomitych mebli. Czy my sami jednak, zgodnie z zasadą „cudze chwalicie, swego nie znacie”, nie pomijamy zbyt pochopnie lokalnych propozycji? Warto przekonać się, jakie mamy perełki! Oto przegląd polskich marek meblarskich dostępnych w Pufie.
Długowieczna klasyka
Najpierw trochę klasyki. Fameg to firma założona w Radomsku ponad 130 lat temu przez spadkobierców słynnego Michaela Thoneta, twórcy nowej technologii produkcji mebli giętych. I właśnie z takich mebli – przede wszystkim krzeseł – słynie dziś Fameg. Perfekcyjne wykonanie, najlepsze materiały, klasyczne wzory plus świadomość cennego dziedzictwa i długiej tradycji (atrakcyjna dla klientów, zobowiązująca dla producentów) – to wszystko stawia markę na piedestale polskiego meblarstwa.

Krzesła Fameg

Fotele Fameg

Meble Fameg
Podobna drogą podąża marka Miloni. Choć nie ma za sobą tak długiej historii, sprawnie buduje własna tradycję, tworząc – głownie na indywidualne zamówienie – stoły z litego drewna (przede wszystkim dębowego). Proste, uniwersalne wzory, dopracowane szczegóły, świetne rzemiosło, szacunek dla naturalnego materiału (widoczne usłojenie drewna) – oto cechy stołów, które przetrwają lata, stając się centrum domowego życia i ważnymi bohaterami rodzinnych historii.

Stół Miloni

Detal – stół Miloni

Stół Miloni
Meble głównie na rynek inwestycyjny (ale dostępne też w Pufie!) proponuje Paged Collection. Marka ta sygnuje kolekcje autorstwa młodych polskich projektantów, w których mieszczą się krzesła, fotele i stoliki kawowe. Minimalizm „podkręcony” kolorem oraz perfekcyjne wykonanie czynią je idealnym wyposażeniem miejsc użyteczności publicznej.

Kolekcja K2, Paged Collection

Kolekcja DUB, Paged Collection

Krzesła TOLO, Paged Collection
W grupie „uznanych” nie sposób pominąć marki Young Deco, produkującej, zgodnie z nazwą, meble do pokojów dziecięcych. Szafy, biurka, łóżka, półki – proste, jasne, wizualnie lekkie – pasują jednak nie tylko do aranżacji dedykowanych najmłodszym domownikom.

Półka Young Deco

Biurko Young Deco

Łóżko Young Deco
Natura – najlepszy projektant
Bardzo osobiste rozumienie prostoty i klasyki w meblarstwie prezentuje znakomita projektantka Iwona Kosicka, twórczyni marki Kosicka Design. Absolwentka wrocławskiej ASP, córka solarza, w swoich projektach stara się połączyć umiłowanie piękna, szacunek dla rzemiosła i troskę o środowisko. Jak sama deklaruje, sygnowane przez nią przedmioty powinny mieć „tak mało dizajnu, jak to możliwe”. Zgodnie z tą idea powstają stoły, komody, krzesła, stoliki kawowe, huśtawki z litego drewna, o prostych, doskonale przemyślanych kształtach. Niektóre meble, mimo deklarowanego „antyprojektanctwa”, zaskakują konstrukcją – trzeba jednak przyznać, że wszystkie są piękne, praktyczne i wygodne.

Stół Elm, Kosicka Design

Komoda Reds, Kosicka Design

Huśtawka Swing, Kosicka Design
Szacunek dla natury jako źródła najlepszych materiałów i najszlachetniejszych inspiracji deklarują także projektantka Maja Ganszyniec i rzemieślnik Bogusław Lis – twórcy marki Nurt. Stawiają oni na dobre surowce (drewno, miedź, mosiądz, szkło, skórę), lokalną produkcję, rzemieślnicze wykonanie. Drewno na stoły i krzesła jest odpowiednio sezonowane, a później zabezpieczane nietoksycznymi substancjami albo po prostu olejowane. Naturalne materiały mają prawo zmieniać odcienie, czyli naturalnie się starzec, a raczej dojrzewać. Bo decyzja o zakupieniu takiego mebla to jak deklaracja związku na długie lata…

Świeczniki Otok, Nurt

Krzesła z kolekcji Sarna i Kos, Nurt

Kolekcja pufów Stado, Nurt
Nowoczesna przeszłość
Umiłowanie tradycji stało się powodem powstania dwóch innych marek – Politury i Vzoru – jednak uczucie to przybrało w ich przypadku zupełnie inny wyraz. Politura promuje polskie wzornictwo z lat 50.-80. XX wieku, wdrażając do seryjnej produkcji najciekawsze propozycje wybitnych projektantów tamtych czasów: prof. Edmunda Homy, Janusza Różańskiego, Romualda Ferensa. Tak oto odrodzone zostały: słynny fotel R-360 z 1950 roku, autorstwa Różańskiego, i krzesło Lotos z 1980 r., zaprojektowane przez Ferensa. Vzór z kolei przypomniał projekty foteli Romualda Modzelewskiego z lat 50. zeszłego stulecia: RM57 (jedyny mebel tapicerowany tego autora) oraz RM58 (z poliuretanu). Powrót tego ostatniego wzoru jest wymowny: zaprojektowany z nowatorskiego wówczas tworzywa, dziś jest klasyką; wciąż jednak zachwyca organicznym i nowoczesnym (tak!) kształtem. Świetnie, że są takie brandy jak Politura i Vzór, przypominające nam najlepsze dokonania polskiego wzornictwa!

Krzesło Lotos, Politura

Kolekcja mebli Politura

Fotel Politura

Fotel RM56 Wood, projekt z lat 50. Prof. Romana Modzelewskiego, Vzór

Fotel RM57, projekt Prof. Roman Modzelewski, Vzór

W aranżacji, między fotelami RM58, międzynarodowy szyk i klasa, Vzór
Uwaga, siedzisz na pszczole!
Na koniec – dwie marki proponujące trochę inne wzornictwo, pozornie bardziej „niezobowiązujące”, nadal jednak połączone z dobrymi materiałami i wykonaniem.
Happy Barok to polska firma produkująca meble tapicerowane. Katarzyna Jasnyk, jej główna projektantka, stawia na szlachetne tkaniny, jak aksamit albo plusz, i odważne zestawienia kolorów. Inspiracje czerpie z historii sztuki – wzory na tapicerce śmiało nawiązują do różnych stylów. To meble, które będą świetnie wyglądały w apartamencie, hotelu, sklepie z markami premium – ale właściwie w każdym dobrze zaprojektowanym wnętrzu „z charakterem”.

Sofka Monochrom, Happy Barok

Ławka Nord, Happy Barok

Fotel Wesley, Happy Barok
Z dziedzictwa sztuki chętnie korzysta też Magda Jasyk, główna projektantka Monkey Machine. Jej propozycje to gra z klasyką: proste wzory zyskują indywidualność dzięki zakasującemu albo zabawnemu szczegółowi, niebanalnemu wykończeniu. Przykładami niech będą stolik Black Board, na którego czarnym blacie można pisać jak na szkolnej tablicy, albo puf Bee, którego inspiracją nie była, jak można by się spodziewać, żółto-czarna kolorystyka pożytecznego owada, lecz jego „włochaty” kołnierzyk. Ławki, sofy, fotele, stoliki kawowe marki Monkey Machine to propozycje dla osób z poczuciem humoru, otwartych na świeże pomysły, niebojących się aranżacyjnego ryzyka, ale też ceniących sobie dobry projekt i perfekcyjne wykonanie. No i oczywiście kochających polskie wzornictwo!

Puf Bee, Monkey Machine

Fotel Emi, Monkey Machine

Komplet szafek nocnych Fin dla pary, Monkey Machine
Odpowiedz