Duńska marka Vita Copenhagen, od dziesięciu lat projektująca lampy, swój jubileusz uczciła pierwszą kolekcją mebli, nazwaną „Furniture Feelings”.
Kolekcję tworzy jedenaście mebli i innych elementów wyposażenia wnętrz, które będą sukcesywnie dodawane do oferty sklepu Pufa Design. Znajdziemy tu wszystko, do czego przyzwyczaiła nas marka Vita Copenhagen: naturalne, wysokiej klasy materiały; nowoczesne, czasami wręcz zaskakujące rozwiązania, podane jednak zawsze dyskretnie, pozostające w służbie funkcjonalności. Sprzęty zaprojektowane zostały z myślą o małych wnętrzach mieszkalnych lub biurowych, ale dobrze odnajdą się też w większej przestrzeni, jako elementy kącika do pracy lub odpoczynku.
Oto lekki, elegancki stolik kawowy „Hang Out”, pomyślany tak, aby – zgodnie z nazwą – ułatwić nam odkładanie różnych rzeczy, które lubią tworzyć bałagan: okularów, długopisów, chusteczek, łyżeczek, niedoczytanych gazet. Służy temu kieszeń (chciałoby się rzec: drugi, miękki blat) zawieszona pod blatem właściwym. Wykonana jest z ekoskóry i tkaniny – użytkownik sam wybiera, którą materię woli wyeksponować.
Stoliczek „My Spot” skrywa inną niespodziankę, niezwykle funkcjonalną: wbudowany rozdzielacz USB (projektanci wiedzą, jak trudno nam dziś żyć bez naładowanego smartfona….).
Biurko „Ambitions” to już całe centrum dowodzenia; szuflady mniejsze i większe (i na laptopa, i na spinacze) umieszczone są w nim jednak tak, że nie zaburzają czystej formy mebla, a niezbędne kabelki kryją się – w nodze.
Do tego mamy dwa fotele, których nazwy mówią wszystko: „A Conversation Piece” i „The Reader”. Ich kształty pozwalają wygodnie siedzieć w najrozmaitszych pozach, także ze skrzyżowanymi lub podkulonymi nogami…
Podobnie jak lampy Vita Copenhagen, meble przeznaczone są do samodzielnego montażu. Co więcej, tapicerkę foteli można dokupić oddzielnie, w różnych kolorach. Tak oto sami stajemy się projektantami. Duńska marka jak zwykle zaprasza nas do komponowania przyjaznej przestrzeni, ale tym razem także do współtworzenia konkretnych jej elementów. Sami więc wymyślamy, składamy i aranżujemy. A potem siedzimy tak, jak lubimy.
Odpowiedz