Kto powiedział, że świeczniki, lampy oliwne i lampiony zarezerwowane są na jesienne czy zimowe wieczory? Ich nastrojowe światło to efektowny sposób na przytulną atmosferę o każdej porze roku. Co więcej – jeśli tylko mamy ochotę, możemy je zabrać z domu ze sobą na wycieczkę, do ogrodu czy na plażę, by wykreować własną strefę ognia. Przedstawiamy kilka inspiracji z użyciem wyjątkowych produktów z Pufa Design. Żeliwne, szklane, porcelanowe, z aluminium i drewna – wszystkie oryginalne o wszechstronnym zastosowaniu. Łatwo z nimi zaaranżować miejsce, w którym można się relaksować blaskiem żywego płomienia.
- Pokój do jogi i medytacji. Przyćmione światło to nieodzowny element wystroju tego wnętrza. Lekko przydymiony klosz lampy Chamber Light sprawdzi się w takim miejscu idealnie.
2. Wokół kominka. Jeśli nie mamy go w domu lub też latem jest wygaszony, a tęsknimy za migoczącym płomieniem, możemy sięgnąć po lampy oliwne Lighthouse marki Menu o pięknej linii przypominającą kształtem latarnię morską. Dostępne są w kilku rozmiarach w odcieniu bieli i czerni.
3. Na łonie natury. Czy pakujemy się na wymarzone wakacje pod namiotem czy też planujemy spotkanie ze znajomymi nad jeziorem lub morzem – klimatyczne oświetlenie to część ekwipunku. Polecamy podręczny i przyjemnie kulisty lampion Carrie.
4. Poza domem. Taras, balkon, ogródek kawiarniany, patio restauracji – zewnętrzne przestrzenie aranżujemy równie pieczołowicie, co wnętrza. Wygodną i przytulną kompozycję uzupełni nastrojowe światło lamp oliwnych Wire na stalowej, minimalistycznej podstawie.
5. W imprezowym nastroju. Kto nie marzył o klimatycznej uroczystości w ogrodzie? Przyjęcie w stylu boho, urodziny dzieci czy romantyczny ślub – tu sprawdzi się delikatne oświetlenie migoczące niczym gwiazdy na niebie. Polecamy małe szklane świeczniki typu tealight – Pipe Hurricane. Można je wbijać w ziemię (pionowe) lub w drewniane powierzchnie (poziome) tworząc własne aranżacje.
6. W daleki rejs. Dla miłośników morskiej przygody wakacje mogłyby trwać wiecznie, a łódka to drugi dom. Alternatywą dla zwykłej latarki może być solidna lampa naftowa, która ochroni ogień przed wiatrem i zdmuchnięciem nawet w ekstremalnych warunkach. Na wodzie i na lądzie sprawdzi się duża lampa naftowa Classic Stelton zaprojektowana przez Erika Magnussena w 1982 roku.
7. Błyskawiczne dostrojenie. Blask świec najszybciej buduje przyjemną atmosferę. Warto mieć je w domu, by w parę chwil wyczarować nastrój na relaksującą kąpiel w łazience czy zmysłową kolację w jadalni. Nasze propozycje to minimalistyczny świecznik Heima od Normann Copenhagen który można oglądać w wyborach redaktorskich w najnowszym sierpniowym numerze magazynu wnętrzarskiego Dobre Wnętrze.
Polecamy też artykuły inspiracyjne nawiązujące do tematyki:
„Przewodnik po nowoczesnych dodatkach – złoty świecznik”
„HEIMA – nordyckie opowieści o domu oświetlanym ogniem”
„Sekret dobrego wnętrza – beże i biele”
Świetne pomysły, lampiony w ogrodzie wyglądają przepięknie – trzeba je tylko odpowiednio zabezpieczyć. W jaki sposób doprowadzacie prąd na zewnątrz, aby kable były zabezpieczone i nie leżały na zewnątrz? Puszczacie je w ziemi?
Dziękujemy! 🙂 Lampiony są tradycyjne. Zrobione ze szkła, żeliwa lub stali. Wkłada się do nich tealighty i świecą delikatnym, naturalnym płomieniem. Jeśli chodzi o zdjęcie jest to inspiracja. My proponujemy bardziej tradycyjne metody 🙂