Kościółek z dzwonnicą w Toskańskiej wiosce. Szwajcarska symfonia dzwonków alpejskich krów. A jakie są Wasze skojarzenia kiedy patrzycie na zdjęcie powyżej?
Kształt lampy Bell marki Normann Copenhagen porusza różne struny i wywołuje uczucia bezpieczeństwa, sympatii, miłości i harmonii. Pierwotnie. To zdarza się rzadko, ponieważ współcześni dizajnerzy mają tendencję do projektowania brył powściągliwych i zdystansowanych do człowieka.
Andreas Lund i Jacob Rudbeck, dwie mocne osobowości, których drogi splotły się w Duńskiej Akademii Sztuki podjęli wyzwanie stworzenia lampy o skandynawskim i industrialnym charakterze – skromnej, ale sugestywnej. Cel był jeden, przekroczyć granice i stworzyć formę, która będzie powodem do dyskusji o współczesnym wzornictwie nordyckim. Udało się.
Dziś lampa Bell żyje swoim życiem. Jest popularną lampą z portfolio Normann Copenhagen. Wizytówką skandynawskiego stylu. Chętnie wybierana przez architektów do oświetlenia rodzinnych apartamentów. Typowana przez dziennikarki wnętrzarskie do sezonowych trendbooków. Uwodzi miłośników designu kształtem i kolorem.
Lampa Bell zrobiona jest z aluminium w czterech wielkościach – XS, S, M, L i dwóch kolorach białym i szarym. Od 02.10 – 09.10.2015 przygotowaliśmy jesienną promocję na lampę Bell w rozmiarze S i kolorze szarym. Od ceny regularnej przez tydzień odejmujemy -15%. Tymczasem zapraszamy na wycieczkę do hiszpańskiego, pulsującego kolorami Tyche Apartment, w roli głównej – Lampa Bell.
Tekst: Agnieszka
Odpowiedz